Tym razem filmik o rozczesywaniu włosów naszego Shih (szczególnie po kąpieli):
Bardzo fajny filmik jak używać maszynki przy strzyżeniu Shih Tzu. Warto zobaczyć:
Ręce nasze, wiadomo, bezcenne. Piesio wiadomo - ma ochotę pogryźć, bo i ruchliwe, i dają jedzonko, i głaskają po głowie (a piesio nie lubi) i jeszcze na dodatek szarpią zabawki.
Jak więc oduczyć naszego pupila gryzienia rąk?
Sprawa jest prosta: pies gryzie ręce = pies ma karę. A najlepszą karą w tym momencie jest totalne ignorowanie psa. Czyli: Azorek namiętnie zabiera się za atakowanie Twoich rąk podczas zabawy, wtedy Ty natychmiast zabawę kończysz. I Azorek mentalnie dla Ciebie nie istnieje, jesteś obrażona/y, nie zwracasz na Azorka uwagi, odchodzisz, porzucasz zabawę. Azorek w tym momencie zaczyna zastanawiać się nad Twoim zachowaniem: przecież było tak fajnie, bawimy się co jest najwspanialszą sprawą na świecie i już miałem wymiętosić te dziwne części ciała mojego właściciela, które co rusz mnie obejmują albo szturchają, lub co więcej dają jedzenie, kiedy to on ni stąd ni zowąd przestał się bawić... Hm... Mysli Azorek. Coś jest nie tak.
Po chwili (minuta, dwie) kiedy Twój piesio przetrawił już informacje, wracacie do zabawy. I znowu: Azorek gryzie=Azorek kara. Gwarantuje, że po kilkakrotnym powtórzeniu zabawy Azorek nie ośmieli się podszczypywać, bo w końcu zrozumie: rence pancia i gryzienie=koniec zabawy i Azorek smutny.
A jeśli jednak?
Azorek potrzebuje wtedy większego bodźca, tzn. samotności. Więc jeśli po kilkakrotnym potwórzeniu ćwiczenia (ale pamiętajcie, każdy pies jest inny i jeden potrzebuje 1 raz a inny 15 razy) nie widzisz szansy na oduczenie Azorka gryzienia Twojej ręki, Azorek musi przemyśleć swoje błędy w samotności. Wtedy, kiedy Azorek atakuje, natychmiast zabierasz go w odosobnione miejsce. Czekasz, aż przestanie zawodzić jaki to jesteś zły (nigdy nie wolno wypuszczać psa z odosobnienia kiedy ten zawodzi) i niedobry dla niego, wypuszczasz, i znowu zabawa. Gryzie? Ponownie chwila refleksji w samotności. I do skutku.
Pamiętaj, że Azorek to rozumne stworzonko które Cię kocha, a największą nagrodą dla niego jest możliwość przebywania z Tobą !
Jak więc oduczyć naszego pupila gryzienia rąk?
Sprawa jest prosta: pies gryzie ręce = pies ma karę. A najlepszą karą w tym momencie jest totalne ignorowanie psa. Czyli: Azorek namiętnie zabiera się za atakowanie Twoich rąk podczas zabawy, wtedy Ty natychmiast zabawę kończysz. I Azorek mentalnie dla Ciebie nie istnieje, jesteś obrażona/y, nie zwracasz na Azorka uwagi, odchodzisz, porzucasz zabawę. Azorek w tym momencie zaczyna zastanawiać się nad Twoim zachowaniem: przecież było tak fajnie, bawimy się co jest najwspanialszą sprawą na świecie i już miałem wymiętosić te dziwne części ciała mojego właściciela, które co rusz mnie obejmują albo szturchają, lub co więcej dają jedzenie, kiedy to on ni stąd ni zowąd przestał się bawić... Hm... Mysli Azorek. Coś jest nie tak.
Po chwili (minuta, dwie) kiedy Twój piesio przetrawił już informacje, wracacie do zabawy. I znowu: Azorek gryzie=Azorek kara. Gwarantuje, że po kilkakrotnym powtórzeniu zabawy Azorek nie ośmieli się podszczypywać, bo w końcu zrozumie: rence pancia i gryzienie=koniec zabawy i Azorek smutny.
A jeśli jednak?
Azorek potrzebuje wtedy większego bodźca, tzn. samotności. Więc jeśli po kilkakrotnym potwórzeniu ćwiczenia (ale pamiętajcie, każdy pies jest inny i jeden potrzebuje 1 raz a inny 15 razy) nie widzisz szansy na oduczenie Azorka gryzienia Twojej ręki, Azorek musi przemyśleć swoje błędy w samotności. Wtedy, kiedy Azorek atakuje, natychmiast zabierasz go w odosobnione miejsce. Czekasz, aż przestanie zawodzić jaki to jesteś zły (nigdy nie wolno wypuszczać psa z odosobnienia kiedy ten zawodzi) i niedobry dla niego, wypuszczasz, i znowu zabawa. Gryzie? Ponownie chwila refleksji w samotności. I do skutku.
Pamiętaj, że Azorek to rozumne stworzonko które Cię kocha, a największą nagrodą dla niego jest możliwość przebywania z Tobą !
A tutaj kilka podstawowych informacji jak dbać o włosy naszego shih. Filmik nie jest najlepszej jakości, ale zawiera wszystkie podstawowe informacje:
Oto kolejny filmik z zakresu strzyżenia naszego shih tzu. Tym razem jak zrobić piękną grzywkę:
A oto jak czyścić uszy naszych psiaków:
Tak sobie pomyślałam, że fajnie byłoby zebrać w jedno miejsce informacje o technikach strzyżenia naszych psiaków. Tworzę więc nową kategorię, do której będę dodawać filmiki oraz różne inne informacje dotyczące strzyżenia shih tzu.
Oto pierwszy filmik: tworzenia tzw. teddy bear face:
Oto pierwszy filmik: tworzenia tzw. teddy bear face:
Bandzio ma manię wyprowadzania na spacer zabawek. Potrafi je nosić cały czas, z chwilowym upuszczeniem na siusiu i dwójkę. Oto jak wyprowadza na spacrek krokodylka (praktycznie większego od niego):
A wiecie co ja porabiam teraz popołudniami? Ano siedzę sobie w naszym ogródku... Ja to w sumie lubię wysoką trawę, tak żeby nikt nie widział jak podstępnie się skradam, ale co mi tam - zadbany ogródek to też fajna sprawa. Mam tam mnóstwo piłeczek, patyczków i innych fantastycznych zabaweczek. A jak pancie sadzili kwiatki to im oczywiście pomagałem, jak zawsze !