Wakacje eh.... wakacje :)
Ten rok nie był dla nas łatwy, ale wbrew pozorom i wcześniejszym przewidywaniom mogliśmy odpocząć przez kilka cudownych wakacyjnych dni. Piękne polskie morze, góry, burza i nowe wyrko do spania - to wszystko na poniższych zdjęciach. Kolejny wspólny rok z shih-tzu, kompanem, przyjacielem, pocieszycielem i przede wszystkim towarzyszem na dobre i złe :)
 |
| Odpoczywam w cieniu Panci bo uwierzcie: było bardzo bardzo gorąco ! |
 |
| A oto moje nowe wyrko z pandami. Pandy to teraz moi najlepsi przyjaciele do spania ! |
 |
| A na piasku rozrabiałem właśnie tak !!! |
 |
| Idziemy w góry..... Oj było ciężko.... |
 |
| Dobrze że zawsze ktoś miał dla mnie przekąskę :) |
 |
| Nowy sposób chłodzenia psa: pupa w misce z wodą ! To działa ! |
 |
| A tutaj jeszcze szerszy, poglądowy widok :) |
 |
| I wyobraźcie sobie zaczęło padać ! |
 |
| Aż tak bardzo zmokłem ! |
 |
| Wakacje eh.... wakacje :) Odpoczywaliśmy kiedy tylko się dało :) |
Jedynym całkowicie pozbawionym egoizmu przyjacielem, na jakiego człowiek może liczyć w tym samolubnym świecie, jaki go nigdy nie opuści, nie okaże niewdzięczności bądź zdrady, jest jego pies (...) Całować będzie dłoń, która nie zdoła zapewnić mu pożywienia, lizać będzie rany i sińce, powstałe w zetknięciu z brutalnością świata (...)"/Georg Vest, 1870/
Przed ;)
W trakcie:
I rezultat:
